Kiedyś uważano jajka za bardzo odżywcze i zdrowe. Potem, z powodu cholesterolu, straciły dobrą opinię. Od kilku lat wiemy jednak, że poziom cholesterolu nie ma nic wspólnego z tym, co zjadamy. Nasz organizm sam produkuje taką jego ilość, jaką uznaje za słuszną, aby nas ochronić, albo powiedzieć, że coś złego dzieje się w naszym ciele. Wskaźnik cholesterolu jest zatem markerem i tylko tak należy go postrzegać. Nie dajcie sobie wmówić, że jest jakiś dobry i zły. Oba wskaźniki LDL i HDL mają nam coś ważnego do przekazania.

Zatem śmiało możemy gotować, smażyć, ubijać, kręcić, sadzić i co tam jeszcze… JAJKA – bo po prostu są zdrowe.

Ciekawostką jest, że w 1965 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała białko zawarte w jajku za wzór służący do mierzenia proporcji aminokwasów w produktach, gdyż białko to jest łatwo przyswajalne i zawiera w odpowiednich ilościach wszystkie aminokwasy, w tym niezbędne, których organizm nie potrafi sam wyprodukować.

Poza tym:

• Jajka to również bogate źródło witaminy A, E, D i K oraz witamin z grupy B i składników mineralnych: fosforu, potasu, sodu, wapnia, żelaza, magnezu, miedzi, cynku, selenu.
• W żółtku jest beta-karoten i luteina, która chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, zapobiega zwyrodnieniu plamki żółtej i poprawia widzenie.
• Jajka mają korzystny skład tłuszczu. Na 5 g tłuszczu zawartego w jednym jajku (żółtku) tylko 0,1 g stanowią „złe” nasycone kwasy tłuszczowe, za to wiele w nim niezbędnych dla organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasów omega 3 i omega-6, których organizm nie potrafi syntetyzować.
• Jedno jajko zawiera około 80 kalorii (60 kcal żółtko, 20 kcal białko). To niewiele, bo w zamian daje sytość na bardzo długo.

Zatem śmiało jedzmy jajka od święta i na co dzień.

Wesołych Świąt i smacznego jajka!